czwartek, 26 sierpnia 2010
juz niedlugo
od ponad tygodnia mama codziennie ma wrazenie ze to juz dzis :D ostatnie dni to juz nie chodzi a toczy sie :/ przytyla 20kg i jest gorzej niz zle :((( ciagle boli brzuch, ciagle jakies skurcze, pelna niewygoda, wstawanie po 5 razyw nocy, bezsennosc itd... pogoda tez srednia bo albo upal albo wieje i zimno, wszystko zle :/ ehh jeszcze 25 dni i bedziemy oddzielnie :D
czwartek, 19 sierpnia 2010
jestem ogromny
dzis mama byla na badaniu u swojego lekarza, juz myslala ze wiesci beda o zblizajacym sie porodzie a tu okazuje sie ze mi w brzuchu calkiem dobrze i jeszcze dluugo podokuczam mamie :) jestem okropnie ruchliwym dzieckiem co powoduje bole i skurcze u mamy ale przy okazji jestem tez poteznych rozmiarow mam juz ok 3200 a jesli urodze sie o czasie pan doktor prognozuje ze bede mial grubo ponad 4kg :) na razie fikam i rozpycham sie we wszystkich kierunkach, podobno mam jeszcze duzo miejsca i bardzo duzo wod wiec mam tez takie mozliwosci :D mama sie martwi jak mnie urodzi ale coz nie ma innego wyjscia zobaczymy :) za 2 tyg znow wizyta :)))
środa, 11 sierpnia 2010
posłanie gotowe
po wielkim wysilku mama zrobila mi juz lozeczko :) jeszcze czekam na tate jak skonczy nasz pokoj i moge sie rodzic :) mam od wczoraj strasznie na mnie narzeka :/ zmierzyla brzuchol i w pepku ma 112cm!! a to i tak mniej niz z moim bratem, no i siedze jzu o 1 dzien dluzej niz moj brat w brzuchu hurra!!
niedziela, 1 sierpnia 2010
Subskrybuj:
Posty (Atom)