Suwaczek z babyboom.pl

czwartek, 23 lutego 2012

zastanawiam się

wróciłam z przedszkola i zastanawiam się czy chłopcy mają gdzieś w genach zakodowane że widząc kałużę muszą w nią wejść, tudzież wskoczyć?? Przemek zaczyna chodzić za rączkę i włąsnie zalicza każdą kałuże mimo że nikt go tego nie uczył a nawet mu nie pokazywał to doskonale podłapuje zabawę w skakanie po kałużach co mnie totalnie wpienia bo dochodząc do auta jestem cała mokra :/

seria wypadkow



ostatnie dni jest juz cieplej i Pzremek juz zrzucil kombinezon dzieki czemu zaczal chodzic sam po resztkach sniegu, jest to niebywale ulatwienie chociaz prowadzac dwojke chlopkakow bywa ciezko :/


najpierw tuz przed walentynkami Pzremek zalapal jelitowke, meczylo goz e trzy dni, za co etraz musze napisac usprawiedliwienie sama sobie hehehe potem leciala krew z nosa, kolejnego dnia rozciety policzek, po czym znow rzeka krwi z nosa :) lobuz jest awanturnik i to caly powod, dodatkowo odkryl jak to fajnie bic glowa w podloge i krecic sie w kolko wokol siebie :) poko co Pzremek tylko niszczy... wszyscy maja go dosc ale coz kazdy twierdzi ze trzeba pzretrzymac zboja

środa, 8 lutego 2012

karnawal pelna para





dzis z Pzremkiem tanczylismy i spiewalismy, niestety Tadek tego bardzo nie lubi i byla awantura, za to Pzremkowi bardzos ei podobal bal karnawalowy w zlobku, n aktorym byl piratem :d
ostatnio jest jakby grzeczniejszy ale dalej lobuzuje okrutnie niszczac wszystko co na drodze spotka, od dluzszego czasu nic nie piszemy na blogu bo jest okrutnie zimno :(( ciagle mrozy daja mi w kosc, ciagle cos sie psuje jak nie zamarza woda, to sie w piecu nie pali, albo auta nie chca ruszyc i tak walczac z przeciwnosciami zycia uplywa nam dzien po dniu :)