od kilku dni Przemula sobie "gada" a wczoraj pieknie zaczal sie smiac w glos :) super fajne to jest :) niestety tez od kilku dni non stop placze nie wiedziec dlaczego :/ wszyscy maja juz tego dosc i tylko czekamy kiedy to minie :) jedynie uspokaja sie w 2 sytuacjach na butli/piersi lub widzac rozrabiajacego brata :) ewentualnie na spacerze :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz